Taka niedziela, w której o 5:00 nad ranem zasypia jeszcze, wtulona w moją szyję.
Taka Niedziela, która o 8:00 się zaczyna.
Taka Niedziela kiedy leniwe śniadanie, kiedy kawa i puzzle Jej ulubione.
Taka niedziela kiedy z szafki wszystkie płyty wyrzuca, a Ty wśród nich znajdujesz taką, o której istnieniu zapomniałaś, którą włączasz i wzruszenie ogromne czujesz.
Taka niedziela, w której podaje nasze dłonie sobie i chce byśmy tańczyli, razem, we troje, w kółku.
Taka niedziela, w której Jej spojrzenie jeszcze głębsze w sobie czuję, które mówi mi "zapamiętam Mamo jak beztroskie to były chwile".
Taka niedziela, w której łza kula się po moim policzku, bo przecież w całym chaosie niekończących się trudności, kolejny raz czuję, że nic więcej nie potrzebuję. Liczy się tylko tu i teraz.
Za takie chwile kocham Cię życie.
lubię tu być...
OdpowiedzUsuńwiele rzeczy mi uświadamiasz.
♥
www.thelightofday.pl, żebyś wiedziała kto co, bo nie mogę się porozumieć z modułem do komentarzy :(
A ja lubię gdy tu Jesteś, gdy poświęcasz mi ten kawałek Twej wyjątkowej uwagi.
UsuńI myślę, że nawzajem się uświadamiamy ♥ Bo i ja u Ciebie olśnień dostaję niejednokrotnie.
Och, zerkam raz po raz w nadziei i ... jest! Ale nie chcę teraz, tak pobieżnie i w pośpiechu. Zostawiam do porannej kawy! Budzik na 6, praca na 8, zdążę:)
OdpowiedzUsuńRozumiem. Cieszę się z Twojej obecności =) Ps. Ja 5:10 i na 7:30 =( ale o tym też niebawem.
UsuńNo i dopiero dziś dotarłam. Ten tydzień był szalony! A choć tekst przecież krótki- nie chciałam czytać na szybko. bo trzecim chyba blogiem jesteś ( Szafa Tosi, the light of day jeszcze), gdzie każde zdanie czytam 3 razy:)
UsuńZa takimi niedzielami tęsknię przez tydzień cały!
Rozumiem. I Cieszę się, że Jesteś !!!
Usuńi takich chwil jak najwięcej Wam Kochana życzę! ;**
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
Usuńjesteś mistrzynią w odnajdywaniu szczęścia w rzeczach małych,a myślę,że ten dar właśnie Lu Ci dała :)
OdpowiedzUsuńTen dar od rodziców, Lu. go na pewno udoskonala =*
UsuńCoś pięknego... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło.
=*
Usuń