wtorek, 20 stycznia 2015

Bo w sumie to średnio miała ochotę zrzucać ciepłe skarpety i koc. Jakoś nie koniecznie ten kubek z ciepła herbatą odstawiać i z nową książką, nawet na chwilę się żegnać. Bo przecież w sumie o co tyle hałasu robić, skoro już tyle razy urodziny w domu świętowali. I już gotowa Go prosić by wszystko odwołał, gdy nagle resztki rozumu odzyskiwać zaczęła. 
Jak łatwo oczekiwać, pragnąc a później w nicość czyjeś starania porzucić. Jak łatwo marzyć a podanej wręcz na tacy okazji nie wykorzystać. Jak łatwo planować a później lenistwu tak łatwo się poddać. A przecież ta spódnica, tak krótka, właśnie na tą jedną, jedyną okazję, właśnie z Nim odpowiednia. I co z tego, że zimno, przecież On tak uwielbia Ją w szpilkach. Makijaż mocniejszy niż zwykle, włos idealny i ta brzoskwinia na paznokciach błyszcząca. Jeszcze tylko kurtki i szale w pośpiechu. A na klatce schodowej tylko smuga ulubionych perfum zostawiona. Tego wieczoru kolacja romantyczna, restauracja tak wyjątkowa i pomadka pozostawiona na kieliszku z winem. Czas na spojrzenia, na rozmowę, na bycie obok siebie i tylko dla siebie. Przecież wciąż pamięta tą iskrę w oku. Czas na czułość inną niż tą w pośpiechu, na co dzień, wielokrotnie ilością spraw przytłoczoną.  Czas tak wyjątkowy, tak zapomniany i tak utęskniony.
I kiedy wieczorem otulił Ją swoim ciepłem, to łzę wzruszenia na Jego policzku pozostawiła. Bo czy nie tak właśnie to wszystko się zaczęło, te kilkanaście lat temu. Czy nie tą samą, co dziś, iskrę w oku zobaczyła (?) Bo czy cała ta wspólna ich droga, w tym uniesieniu właśnie się nie zaczęła (?)
Jak łatwo zatracić się w poczuciu, że coś nam się po prostu należy i raz dane zostanie w naszym życiu na zawsze. A przecież czasem tylko ten koc zrzucić trzeba, ten jeden telefon na bok odłożyć, tą jedną kartką do tyłu być, te milion zaległości filmowych mieć, ale na ten jeden uścisk, to jedno spojrzenie czas znaleźć, tą jedną na milion okazję na kolację wykorzystać. Chcieć się starać. I zawsze, bez względu na miłość do dziecka bezgraniczną, pamiętać gdzie ta droga swój początek i fundament ma.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz