sobota, 28 marca 2015

"Można odejść na zawsze, by stale być blisko . . ." ???

Bo moje Święta zawsze od kupna kartek zaczynam. Taka tradycja, którą uwielbiam. I taka jeszcze, że zwykle kupuję odpowiednio wcześniej a spóźnione wysyłam. I choć zła o to jestem na siebie, to przezwyciężyć nie mogę. Ale choćby i po czasie, wysłane być muszą. Wybieram, przebieram, w myślach i sercu mając tych, którzy bliscy, najbliźsi a do których tyle kilometrów nas dzieli. Z którymi chciałoby się tuż obok, ten wyjątkowy czas oczekiwania podzielić. Większość adresów już prawie na pamięć znam, zwłaszcza te, które od zawsze te same, część z notesu wygrzebuję. I kiedy tak wypisywać kończę, ze smutkiem spoglądam, na tą która pusta zostaje . . .  i na tą drugą, na której jeszcze nie tak dawno i Jego imię pisałam. Jeszcze w grudniu kreśliłam im słowa najcieplejsze a dziś pustka zostaje, jeszcze z początkiem roku za rękę Go trzymałam a dziś uwierzyć nie mogę, że naprawdę Go nie ma . . . 

Są takie kilometry, których nie da się już w żaden sposób zmierzyć, adres, którego kod nikomu nieznany i odległość, do której tylko jedna już droga prowadzi - wspomnienia . . .


4 komentarze:

  1. I nie ma na to żadnego wytłumaczenia. Że być tak musiało choć nie musiało wcale. I, że czas leczy rany. Bo są takie, które latami krwawią choćby strużką niezauważalną. I to nie prawda, że żyć trzeba dalej. Że świat biegnie dalej. Bo gdzieś tam świat się skończył. I czasem trzeba odstać dłuższą chwilę żeby uznać, że już czas na kolejny krok. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. w takich chwilach boli to najbardziej...kiedy powinno być rodzinnie,ciepło,spokojnie,odczuwa się tę pustkę ze zdwojoną siłą...przytulam mocno :*

    OdpowiedzUsuń
  3. .ehh .takiej pustki nie da się niczym wypełnić... a najbardziej odczuwa sie ja właśnie w czasie świąt... :*** ale osoby te zyja choc w naszych sercach i wspomnieniach...

    OdpowiedzUsuń
  4. .ehh .takiej pustki nie da się niczym wypełnić... a najbardziej odczuwa sie ja właśnie w czasie świąt... :*** ale osoby te zyja choc w naszych sercach i wspomnieniach...

    OdpowiedzUsuń