poniedziałek, 14 września 2015


Bo najgorzej jest kiedy człowiek sam siebie zawodzi. Możesz nie spełniać oczekiwań całego świata, możesz działać wbrew całemu światu, możesz i najbliższych rozczarować. Ale najbardziej boli, kiedy stojąc przed lustrem czujesz, że nie jesteś taką osobą jaką chciałbyś być. Każdego dnia postanawiasz to zmienić a czujesz, że zawodzisz jeszcze bardziej. Wieczorny rachunek sumienia zaciska Ci pętle na szyi i czujesz tylko smak gorzkich łez. Bo najgorzej, kiedy czujesz, że już za późno, że zabrnąłeś w tym wszystkim za daleko, bo pomocy szukając jeszcze bardziej swoje drogowskazy poprzestawiałeś. I chcesz, i starasz się i każdego dnia swą walkę na nowo zaczynasz, ale co jeśli tak naprawdę ta misja zbyt wielką się okazała (?)! A co jeśli sprostać jej nie jesteś w stanie (?)! I co jeśli porażki twe, rzutować na inne życie będą (?)! Bo co jeśli ta Twoja misja, to zadanie, to miłość największa i rozczarowanie zarazem (?)!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz