środa, 22 maja 2013

Proza życia . . .

Życie to ciągłe pragnienia i marzenia. Życie to ciągła tęsknota, za tym co już minęło, za tym na co czekamy i co właśnie mija.

Oj tak, zdarzyło mi się, że marzyłam o tym aby choć na chwilę odczepiła się od mojej spódnicy na rzecz ramion Taty. Po tylu godzinach w pracy nie marzyłam o niczym innym, jak tylko wtulić się w Jej maleńkie ciałko, ale i zmęczenie po nieprzespanej nocy, po nadmiarze obowiązków służbowych brało niekiedy górę. Na nic zdawały się przekonywania, że jestem tuż obok, że nigdzie się już nie wybieram i do końca dnia jestem do Jej dyspozycji. Na nic, bo to musiały być moje ręce, moje ramiona. Niepocieszony i równie stęskniony Tata nie miał najmniejszych szans - do czasu kąpieli. Wiedziałam, że cholernie zatęsknię kiedyś za tymi chwilami, ale nie sądziłam, że to nastąpi tak szybko.

Nastał taki dzień kiedy z uśmiechem na ustach przywitała opiekunkę, bez zbędnego wzruszenia pomachała mi na wychodne a nawet kiedy wróciłam po kilku godzinach, większe zainteresowanie wzbudziły moje buty. Coraz częściej słysząc "opa" nie widzę Lu. przy sobie a obok Taty, coraz częściej to przy Nim zanosi się śmiechem, coraz częściej do Niego zaczepnie kieruje piłkę. Nie, nie ściska mnie w środku z zazdrości, nie wyrywam sobie włosów, ale gdzieś w środku tli się we mnie żal, że to naprawdę już, że już o ten jeden kroczek samodzielniejsza, że tak wszystko pojęła i tak zaakceptowała naszą codzienność.

I z jeszcze większą dumą daję się teraz prowadzać za rączkę kiedy tylko mnie wyciąga i z totalnie podniesioną głową wstaję, kiedy to właśnie ja - NIKT INNY, TYLKO JA - ma odprowadzić na dobranoc do łóżeczka, podać butelkę z mlekiem, przykryć i maskotkę przyłożyć do główki. I nagle zdaję sobie sprawę, że przecież wciąż to słowo Mama słyszę, kiedy się przewróci, kiedy coś zaboli, czy kiedy po prostu przytulić trzeba. Moja rola przecież nigdy się nie kończy.







4 komentarze:

  1. Oj Kochana... Twoja Córa staje się samodzielna i doskonale Cię wyczuwa.
    Odwagi.
    Twoja rola w Jej życiu jest niezmiernie ważna :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej na razie =) Później pewnie niejednokrotnie będzie Jej się zdawało, że mnie nienawidzi =)))

      Usuń
    2. Taka magia dorastania ;) Myślę, że nie będzie źle :)
      Trzymajcie się :*

      Usuń